Wczorajszy dzień minął bardzo dobrze:
7:00 - pobudka
7:10-7:50 - bieg 30 min i ćwiczenia na brzuch
11:00-12:00 - fitness
(40 min - Aqua Bike)
Reszta dnia upłynęła bez większych rewelacji...
Ale przyznam szczerze, że ten weekend bardzo pozytywnie mnie naładował...
Dzisiaj jednak robię reset, bo już w nocy czułam każdy mięsień. Oczywiście dieta pozostaje.
Dobrze dać mięśniom odpocząć, nabierzesz energii do dalszych treningów :)
OdpowiedzUsuń