wtorek, 28 października 2014

warzywnie

Tamten tydzień był bardzo ciężki jeśli chodzi o mój nastrój. Pogoda nie zachęcała do jakichkolwiek ćwiczeń czy diety. Ilość zjedzonych słodyczy była zbyt duża.

Ale już od wczoraj wracam do gry! 
Jestem zadowolona bo zakupiłam sobie sokowirówkę i w końcu mogę robić soki bez cukru, ze świeżych owoców i warzyw.

Dziś robię sobie dzień warzywnego detoksu.

Śniadanie:
sałatka warzywna (2 pomidory, 1 ogórek zielony, 4 liście sałaty, 2 rzodkiewki, 1 mała cebula, 1 papryka)

II Śniadanie:
sok marchewkowy z pietruszką i selerem (samodzielnie robiony)

Obiad:
zupa z kwaszonej kapusty z marchewką, selerem, porem i pietruszką (gotowana na kostce rosołowej)

Kolacja:
2 dowolne warzywa


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz