Tamten tydzień był bardzo ciężki jeśli chodzi o mój nastrój. Pogoda nie zachęcała do jakichkolwiek ćwiczeń czy diety. Ilość zjedzonych słodyczy była zbyt duża.
Ale już od wczoraj wracam do gry!
Jestem zadowolona bo zakupiłam sobie sokowirówkę i w końcu mogę robić soki bez cukru, ze świeżych owoców i warzyw.
Dziś robię sobie dzień warzywnego detoksu.
Śniadanie:
sałatka warzywna (2 pomidory, 1 ogórek zielony, 4 liście sałaty, 2 rzodkiewki, 1 mała cebula, 1 papryka)
II Śniadanie:
sok marchewkowy z pietruszką i selerem (samodzielnie robiony)
Obiad:
zupa z kwaszonej kapusty z marchewką, selerem, porem i pietruszką (gotowana na kostce rosołowej)
Kolacja:
2 dowolne warzywa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz