U mnie stosunkowo blacha, ach ta piękna figura... i rzeczywiście udało się w ciągu roku schudłam około 20 kg, poprawiłam swoją kondycję, ale później coś zaczęło się psuć. Podejmowałam nie do końca dobre decyzje, chciałam mieć wszystko, i piękną sylwetkę, i nie musieć odmawiać sobie niczego. I przypłaciłam to zdrowiem. Obecnie jestem na etapie, że ważę o 10 kg mniej niż na samym początku. Nic straconego, budzę się z bardzooo długiego snu, zmotywowana na maksa (przez samą siebie) i pełna energii :)
Obecnie mój cel to zdrowie, dobrze wyrzeźbione mięśnie (oczywiście na tyle by nie stracić kobiecego wyglądu), bardzo dobra kondycja i radość z życia.
Będę dodawać swoje zdjęcia, pomysły, ćwiczenia.
I cały czas czekam na Was!
Pozdrowienia znad laptopa :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz