Przez to, że moja rodzina nigdy nie miała do czynienia z dietą, pomogłam im małą ściągą na lodówce:
Zapisałam co jest dozwolone w niewielkich ilościach, a co jest zabronione. W ogromnym skrócie, bo i tak przygotowujemy wspólne posiłki, ale gdyby ktoś chciał przygotować coś samemu, powinien wiedzieć czego nie może jeść.
W wolnej chwili planuje przygotować dłuższa listę, na pewno i z Wami się nią podzielę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz