Przygotowanie każdego posiłku, nawet odgrzanie gotowej pizzy, zabiera czas. A przecież warto wygospodarować go trochę więcej i zjeść coś zdrowego, po czym za pół godziny znowu nie będziemy głodni.
Podobnie jest z zakupami. Gotowe, jedno porcjowe dania kupujesz i od razu je jesz, nie martwisz się o dzień kolejny, nie robisz zapasów. Z dietą jest trochę inaczej, musisz chwilę pomyśleć co chcesz zjeść i zazwyczaj kupujesz nie na jeden posiłek, ale nawet na 2-3 dni, dlatego może wydawać Ci się, że wydajesz więcej. Tym bardziej, że przygotowując dania z półproduktów, wychodzą Ci 2-3 porcje. A przecież nadmiar jedzenia możesz zamrozić lub zjeść następnego dnia. Najlepszym rozwiązaniem byłoby namówienie domowników na zdrową dietę, wtedy codziennie możecie jeść co innego, a i przygotowanie będzie znacznie szybsze.. i przyjemniejsze.
Mój pomysł na szybki obiad. W dodatku jedzony w pracy, prosty do zapakowania i odgrzania, nawet w mikrofali.
1/2 saszetki brązowego ryżu (gotowanie zajmuje 30 minut, ale Twój czas to 2 min, potrzebny na wstawienie i osolenie wody)
sałatka z kapusty pekińskiej i marchewki (kapusta została nie zużyta do sałatki gyros)
pstrąg z koperkiem i cytryną (rybę solisz i pieprzysz, kładziesz na bardziej błyszczącej stronie folii aluminiowej, do rozcięcia wkładasz gruby plaster cytryny i koperek, z wierzchu smarujesz łyżeczką masła, zawijasz folię i wkładasz do rozgrzanego na 180 stopni piekarnika na 5-7 min. Następnie zwiększasz moc piekarnika na maksimum, rozchylasz folię i pieczesz 4-5 min)
I tyle, całość zajęłam i nie więcej niż 20 min (nie licząc ryżu, który gotuje się sam).
A to samo spokojnie można zjeść też jutro.
SMACZNEGO!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz