wtorek, 17 lutego 2015

SłodyczeSTOP

Wszystko (telewizja, radio, gazety) woła, że dziś ostatki...
A ja już się szykuję na to co będzie jutro, mianowicie początek Wielkiego Postu.
Pomijając sprawy religijne... zamierzam wykorzystać go do walki z samą sobą i moją największą słabością - słodyczami.
Od jutra żadnych ciastek, ciast, batonów, czekoladek itp. Może nawet zaszaleję i dorzucę do tego chipsy? tak...
Będzie trudno, ale tylko słabi się poddają i nie starają się zdobywać coraz to nowych szczytów.

I uwaga dla większej motywacji i ewentualnej chęci zaniechania obietnicy po zjedzeniu jednego niedozwolonego produktu ustalam:
- 1 kostka czekolady lub czekoladowy cukierek - 10 min na skakance
- 1 cukierek, typu landrynka - 150 pajaców
- 1 kruche ciastko - 50 brzuszków
- 1 kawałek ciastka - 100 pompek
- 1 garść chipsów - 50 przysiadów z wyskokiem
- 1 baton - 10 min wspinaczki w podporze przodem

I jak nadal masz ochotę?
Dalej dołącz do mnie!
Udostępnij!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz